Przyznam, że głupio mi się zrobiło ^^ Wstawiłem artykuł, by był w jakiś sposób pomocny dla innych, ale pan Pandarek widzi zupełnie inną stronę mojego autorstwa. Dla mnie to jest zbyt kuriozalne podejście w tej kwestii, która zaprezentowałeś ("Artykuł przetłumaczony z angielskiego na polski") Za niesubordynacje wobec administracji na poprzednim [...]
[...] są? To makaron. Najzwyklejszy ze zwykłych. I jest ok, nic mnie po nim nie wzdyma, nie boli, nie ma dyskomfortu w jamie brzusznej, a to jest dla mnie priorytet. Warzywa, jak chyba już tu pisałam, nie są przeze mnie wpisywane/wliczane/ani ważone. Chyba, że jem jakieś okopowe, ale to bardzo rzadko. Głównie papryki, pomidory, ogórki, cukinia. [...]
A nie jest tak, ze się zmęczyłaś podczas tych serii rozgrzewkowych i nie miałaś już siły na robocze? Ja tak jak Ty kombinowałam w WL i nic dobrego z tego nie wyszło - w sensie progresu, bo przyjemności miałam mnóstwo.
Kurde, jak widać nie umiem hip thrustow totalnie. No nic jeszcze z 10 tygodni z tym planem i może się nauczę :D Jestem zmęczona po dyżurze, a już jutro kolejny. Dobrze, że w poniedziałek po 8 będę już w domu i trochę odpocznę. Wczoraj na dyżurze wjechało kilka wafli ryżowych, nawet nie pamiętam ile. Trudno. [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
[...] i po podliczeniu kosztów wyszło 800-1000 zł, więc.. Rezygnuję, ale formę i tak dok***ię do pociętych pośladów, bo sobie tak postanowiłem i tak będzie! Dodatkowo mam teraz jakiś przypływ motywacji i dobrego humoru, że znowu nawet dzisiaj cardio robiło mi się z uśmiechem na ryju, więc nic tylko korzystać %-) Pogadałem z coachem i pod koniec [...]
[...] do Strykowa ( nie będzie mnie cały dzień ), a w sobotę mam firmowy piknik rodzinny w Inwałdzie ( też pewnie cały dzień mnie nie będzie ) - przy drugim wypadzie nie wiem jak wyjdzie z jedzeniem... %-) Trenuje teraz do środy. Trening musiał zrobić trochę intensywniejszy bo gonił mnie czas, ale co miałem zrobić to zrobiłem jak chciałem ;-) [...]
Żeby coś podpompować, to przydałby się jakiś mięsień ;) Szkoda, że w 2003 roku nie miałem aparatu... Krótko mówiąc, nic ze mnie nie zostało ;) Ciekawe jest to, że tłuszczu nie ma dużo, a waga ~92kg. Ciekawe ile muszę ważyć, żeby dobrze wyglądać przy wzroście 186cm. Ale tak jak piszesz, teraz zacznie się zabawa. Głowa mi się odblokowała - myślę, [...]
[...] na "orkę". Fronty zrobiłem z progresem względem ub. tygodnia. Ale muszę zarzucać sobie sztangę z podłogi... Więcej już chyba nie dam rady. Ławkę rzymską przeanalizowałem jak to ma wyglądać i dzisiaj starałem się ciągnąć dwójkami. Czułem, więc chyba ok. Przy Sumo buba... Wrócił ból po lewej stronie lędźwi. Problem który miałem w czerwcu i [...]
Pamietasz jak pytalem sie czy nie masz bolu brzucha po lewej stronie?Mialem to samo na LC/CC i alarmowalem o tym Tadka.Badania lekarskie i krew nic nie wykazaly i dosc dlugo zmagalem sie z tym uciskiem a to co okazalo sie skuteczne to lewatywa ;) .
w wielu przypadkach się sparwdza warto przetestować podobnie jak ashwagande ale znowu - dobre firmy,sprawdzone ja po pierwszym różeńcu czułem niesamowita poprawę w samopoczuciu,radość mógłbym napisać jak brałem drugi czy trzeci raz to juz prawie nic teraz nie jem bo nie potzrebuje Wojtek kup sobie enzymki probiotyki betaine HCL różeniec/ashwagande [...]
[...] jest częścią tej gry. Nauczyłem się radzić sobie w sytuacjach stresowych, ale pewnie stres to nie tylko to co widać na zewnątrz. Poza tym, moje życie od roku to nic innego jak: praca, dieta (godziny posiłków), trening, sen. Wiem, że nie jestem zawodnikiem i czasami przesadzam z trzymaniem diety, godzinami posiłków, pilnowaniem wszystkiego na [...]
[...] jest częścią tej gry. Nauczyłem się radzić sobie w sytuacjach stresowych, ale pewnie stres to nie tylko to co widać na zewnątrz. Poza tym, moje życie od roku to nic innego jak: praca, dieta (godziny posiłków), trening, sen. Wiem, że nie jestem zawodnikiem i czasami przesadzam z trzymaniem diety, godzinami posiłków, pilnowaniem wszystkiego na [...]
Ja też nie wiem :) A to, że trzymam jak to nazwał marbex "reżim"... Cóż, gdybyś drogi marbexie był w stanie nazwijmy to wprost otyłości - a nie lekkiej nadwagi i wyszedł z tego, to sam byś się przekonał, że taki reżim dla mnie to czysta przyjemność. Będę się bronił rękami i nogami, żeby do tamtych czasów nie wrócić. A że najlepszą obroną jest atak [...]
Niestety kwestia ładowania dla wielu osób to tak naprawdę furtka do jedzenia bez opamiętania i niby bez konsekwencji, no bo przecież REALIZUJE PLAN. IMO jakościowy dobór składników do indywidualnych potrzeb jest kluczowy. Solaros może sobie pozwolić na produkty które lubi, ale robi to z głową, chłopaki z innych tematów często mają problemy z [...]
[...] Skóra została..... no niestety. Obgadaj z Tadziem odwadnianie - bo chyba jednak zrobisz? Do tego proper Carb loading, trening i sesja. Btw - Ale zlecialo wpisdu. I to jak szybko. Ale Tadziu trafił, niech go..... (a Ty nie zyebales niczego, żeby nie było że się samo zrobiło). Jak będziesz foty robił to sobie przygotuj wcześniej wszystko. [...]
MM - dzień 12/13 1. Dieta Piątek: - na lotnisku rano wpadło sporo kcal: muffinka, kawałek szarlotki, jakieś coś z kurczakiem, bruschetta z mozzarella i druga z kurczakiem. tak zacząłem ładowanie - po powrocie ładowanie już na czysto: kasza + owoce, ryż + owoce, wieczorem stek + ziemniaki + kasza z owocami Ponad 1tys węgli weszło jak nic. Sobota - [...]
[...] wg mnie element. spoko nic się nie stało, ja lubię krytykę, ale taką konstruktywną, która coś wnosi do tematu zresztą z treningiem pleców nie jest tak różowo, popatrz jak u Ciebie na siłce to wygląda, mało kto z początkujących robi plery prawidłowo, no bo liczy się przecież ile nałożysz na patyk, a machanie małym ciężarem jest słabe a [...]
[...] a teraz znowu te nowe robię się za małe, a stare wywaliłem :D ja wywaliłem te skrajne duże, te średnie nie wywalałem, bo czułem że na masie mogą się jeszcze przydać, były jak znalazł. teraz też nic nie wywalam a część spodni nie nadaje sie do chodzenia nawet w pasku, Garniaków mimo że nie chodzę mam 3 rozmiary bo były jakieś okazje, spodni [...]
[...] po nim nic wielkiego sie nie wydarzylo, ale tydzień później - już było nieciekawie. Minął kolejny tydzień - wszystko wróciło do normy. Pisał o tym Tadeusz i mówił też na szkoleniach. Ludzie panikują natychmiast jak tylko coś zaczyna się zmieniać. Jeśli uda się to przetrwać, to potem jest ok. Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2015-10-18 16:08:25
[...] ale tydzień później - już było nieciekawie. Minął kolejny tydzień - wszystko wróciło do normy. Pisał o tym Tadeusz i mówił też na szkoleniach. Ludzie panikują natychmiast jak tylko coś zaczyna się zmieniać. Jeśli uda się to przetrwać, to potem jest ok. Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2015-10-18 16:08:25 dzieki za odp ;) a gdzie znajde [...]
DT DoGtor
